Cześć dziewczyny! Nie wiem, czy wiecie, ale jestem wielką fanką produktów dla dzieci i jeśli tylko mam możliwość sięgam po nie częściej niż po inne produkty :) Dzisiaj napiszę Wam o płynie do kąpieli mojej ulubionej firmy - Bobini. Jesteście ciekawe? Zapraszam do czytania! :)
OPIS PRODUCENTA :
Cytrusowe żelki to super bąbelkowa kąpiel w wielkiej pianie, która delikatnie umyje ciało Twojego dziecka. Dzięki zawartości mleczka bawełnianego, skóra po kąpieli będzie nawilżona, miękka i elastyczna. Przyjazne, neutralne pH płynu, nie naruszy jej bariery ochronnej. Płyn nie zawiera barwników, parabenów, silikonów. Przebadany dermatologicznie.
SKŁAD PRODUKTU :
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Laureth-5 Carboxylate, Sodium Chloride, Cocomidopropyl Betaine, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Coco Glucoside, Glyveryl Oleaste, Propylene Glycol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Glyceryl Stearate, PEG-60 Hydrogenated Castrol Oil, Glycerin, Glycol Distearate, Cocamide MEA, Laureth-10, Parfum, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Alcohol denat, Denatonium Benzoate
Przyjrzyjmy się bliżej składowi, ponieważ jak na produkt dla dziecka jest on zaskakująco długi :
Aqua - woda
Sodium Laureth Sulfate - składnik ma bardzo dobre właściwości myjące i pianotwórcze. Niestety poza działaniem myjącym wykazuje również właściwości drażniące i silnie wysuszające skórę
Sodium Laureth-5 Carboxylate - to środek powierzchniowo czynny, detergent, który ma za zadanie oczyścić skórę i włosy
Sodium Chloride - wpływa na konsystencję składników myjących
Cocomidopropyl Betaine - substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych substancja myjąca, pianotwórcza, łagodzi ewentualne działanie drażniące
Sodium Methyl Cocoyl Taurate - składnik gruntownie oczyszczający i odtłuszczający skórę głowy oraz włosy, tworzy obfitą pianę
Coco Glucoside - substancja myjąca, bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych. Łagodzi ewentualne działanie drażniące spowodowane środkami powierzchniowo czynnymi
Glyveryl Oleaste - tworzy na skórze tak zwany film, który zapobiega odparowywaniu wody z powierzchni skóra
Propylene Glycol - substancja nawilżająca skórę, ułatwia wnikanie innym składnikom w głąb naskórka
Gossypium Herbaceum Seed Oil - olej z nasion bawełny, składnik nawilżający
Glyceryl Stearate - tworzy na powierzchni skóry film, który zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody, przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę
PEG-60 Hydrogenated Castrol Oil - substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia ze skóry i włosów
Glycerin - substancja nawilżająca, która ułatwia wnikanie innych składników w gląb skóry
Glycol Distearate - tworzy na skórze film, który zapobiega odparowywaniu wody. Substancja stosowana jako renatłuszczająca. Proces mycia powoduje usunięcie substancji tłuszczowych, dlatego stosuje się substancję renatłuszczającą, która odblokowuje barierę lipidową skóry
Cocamide MEA - substancja myjąca, stosowana jako renatłuszczająca
Laureth-10 - substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry
Parfum - kompozycja zapachowa
Citric Acid - wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu rozjaśnia skórę i przebarwienia
Sodium Benzoate - substancja kosnerwująca kosmetyk
Potassium Sorbate - substancja konserwująca
Alcohol denat - zabezpiecza kosmetyk przed drobnoustrojami, działa również tonizująco i oczyszczająco
Denatonium Benzoate - związek ten jest stosowany do skażania toksycznych substancji, których spożycie może powodować poważne zatrucia - szczególnie dzieci.
Kochane, jak widzicie sam skład składa się z większości substancji mocno myjących i tych, które kryją ich wysuszające działanie. W takich chwilach bardzo żałuję, że nigdy szczególnie nie ciągneło mnie do chemii, ale myślę, że jak na produkt dla dziecka to całkiem dużo tych substancji myjących, jednak dobrze, że znajdą się i te, które mają za zadanie skórę nawilżyć.
MOJA OPINIA :
Produkt dostajemy w plastikowej, poręcznej, 750 minilitrowej buteleczce o ciekawej szacie graficznej, która zapowiada świetną zabawę :) Muszę przyznać, że produkt niesamowicie się pieni i po wlaniu odrobiny do wanny możemy mieć pewność, że powstanie wielka i pachnąca piana. Z pewnością będzie to wielką przyjemnością dla dziecka i być może dzięki temu żelowi polubi kąpiele :) Zapach faktycznie przypomina cytrusowe żelki i roznosi się po całej łazience sprawiając, że powróciłam myślami do czasów dzieciństwa, choć przyznam szczerze, że moim zdecydowanym hitem był płyn o zapachu czekolady firmy Avon. Konsystencja płynu jest gęsta i potrzeba niewiele aby wlać do wanny. Jeśli chodzi o działanie myjące to produkt świetnie sobie radzi (no cóż, nie ma co się dziwić po przeczytaniu składu). Pomimo wielu składników myjących muszę przyznać, że produkt dobrze nawilża skórę, pozostawia ją miękką i przyjemną w dotyku. Uspkoił moją skórę po depilacji nóg, która zazwyczaj jest zaczerwieniona i swędząca. Uważam, że nie powinien podrażnić wrażliwej skóry dziecka, jednak opinię pozostawiam Wam :)
Czy stosowałyście produkty tej markii? Byłyście zadowolone? Koniecznie dajcie znać! A może są tutaj mamy, które chciałyby podzielić się opiniami o produktach dla dzieci? Zapraszam do dyskusji :)