W wyniku choroby miałam strasznie przesuszone skórki wokół nosa, dlatego postanowiłam zajrzeć do szafki mamy, gdzie zawsze mogłam znaleźć krem nawilżający. Nie zawiodłam się i tym razem, dlatego postanowiłam się nim posmarować od razu i o dziwo na ulgę nie musiałam długo czekać. Szybko zainteresowałam się produktem i przychodzę dzisiaj do Was o nim napisać :)
O PRODUCENCIE I LINII KOSMETYKÓW :
AA Technolgia Wieku Cera Wrażliwa to innowacyjna linia kosmetyków, w której wykorzystano odkrycie Laboratorium Inżynierii Cząstek oraz dobroczynne działanie składników odpowiadających na potrzeby cery wrażliwej, skłonnej do alergii, reagującej podrażnieniem na skutek czynników środowiskowych (np.: słońce, wiatr, mróz, suche powietrze).
KREM PÓŁTŁUSTY AA DO CERY SUCHEJ I NORMALNEJ :
NEUTRALIZUJE WOLNE RODNIKI - Witamina E chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, zapobiegając jej przedwczesnemu starzeniu się.
PRZYNOSI UKOJENIE I ŁAGODZI - Alantoina zmniejsza zaczerwienienia i przynosi długotrwałe ukojenie.
ZAPOBIEGA PRZESUSZENIU I WYGŁADZA - Gliceryna zapobiega utracie wody z naskórka i niweluje nieprzyjemne uczucie „ściągania”, zapewniając skórze miękkość i gładkość.
WZMACNIA FUNKCJE OCHRONNE - Wieloskładnikowy mikrolipidowy system MLS tworzy mikrobarierę, która zapewnia spoistość komórkową, zwiększając tolerancję skóry na wpływ czynników zewnętrznych będących przyczyną nadwrażliwości.
MOJA OPINIA :
Krem postanowiłam przetestować jeszcze kilka dni i muszę Wam powiedzieć, że znalazłam wspaniałego kandydata na ratunek cery zimą! Sam producent zapewnia, że krem stanowi doskonałą ochronę i muszę przyznać mu rację. Produkt znajdujemy w białym, plastikowym opakowaniu, które jest poręczne i nie zabiera dużo miejsca. Dzięki swojej półtłustej formule produkt początkowo wchłania się szybko, ale pozostawia na niej długo wyczuwalny film. Krem przynosi natychmiastowe ukojenie dla suchej i popękanej skóry, co jest jego największym plusem! Konsystencja kremu jest lekka i przyjemna do nakładania, produkt nie waży się i jest bezzapachowy. Mogą go stosować posiadaczki każdej cery.
Kremy firmy AA znam już od dawna i muszę przyznać, że zawsze ratowały moją skórę w sytucjach awaryjnych. Z uwagi, że posiadam szybko przetłuszczającą się cerę, stosuję ten krem raz na jakiś czas i nigdy mnie nie zawiódł. Jeśli szukacie ukojenia i ratunku przed codziennym mrozem, z pewnością ten krem jest właśnie dla Was. Jednak nie polecam stosować go jako bazę pod makijaż. :)
Obserwuje ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga i wspólnej obserwacji
Fashionlikealife.blogspot.com
Dzięki :)
Usuńja jakoś nie mam przekonania do kosmetyków aa, szczególnie tych do pielęgnacji twarzy, czegoś mi w nich brakuje
OdpowiedzUsuńNaturalnie, każdemu odpowiada inny kosmetyk :)
Usuńuwielbiam kremy do twarzy z AA ♥
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci służy :) też go bardzo lubię :)
Usuń