Cześć dziewczyny! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją podkładu, który wydawał się być obiecujący ze względu na dobrą jakościowo firmę -
Nyx. Jesteście ciekawe jak sprawdził się na mojej mieszanej cerze? Zapraszam do czytania! :)
OPIS PRODUCENTA :
Podkład Stay Matte But Not Flat zapewnia pełne krycie oraz rezultat perfekcyjnej, matowej cery - bez efektu maski. Płynna formuła podkładu nie zawiera olejków, została natomiast wzbogacona cząsteczkami minerałów, przez co ujednolica cerę oraz pozostawia ją świeżą przez cały dzień.
MOJA OPINIA :
Podkład dostajemy standardowo w 30 minilitrowej tubce, która jest poręczna i nie zabiera dużo miejsca w kosmetyczce. Zapach podkładu nie jest drażniący, nie czuć go na skórze. Konsystencja podkładu jest płynna, ale nie za rzadka, dobrze rozprowadza się go zarówno palcami jak i gąbeczką. Po nałożeniu nie waży się, nie ciemneje i wygląda naturalnie na skórze. Niestety tutaj kończą się plusy tego podkładu. Miałam okazję testować go na przełomie stycznia i lutego, kiedy dni były zimne i raczej ponure, a mimo to zauważyłam, że moja skóra już po dwóch godzinach zaczynała się świecić. Pomyślałam sobie - zaraz, przecież miał to być podkład matujący, więc dlaczego tak się dzieje? Jest to jedyny podkład, po którym skóra zaczynała mi się o wiele szybciej świecić i niestety nie wiedziałam, dlaczego tak się dzieje. Stopniowo starałam się wyeliminować i sprawdzać wszystkie czynniki - moja skóra była odpowiednio nawilżona, używam tej samej bazy matującej od roku, która mnie nie zawodzi + matujący puder. Wydawało mi się do świetnym duetem, a okazało się, że, niestety ten podkład nie spełnia moich oczekiwań w kwestii matowienia i nawet zmiana pudru nie pomogła.
Kolejnym minusem jaki zauważyłam był fakt, że bardzo lubi wchodzić i podkreślać pory, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Również co do jego krycia miałabym pewne zastrzeżenia, określiłabym je raczej jako lekkie. Do większych wyprysków konieczne będzie zastosowanie korektora. Efekt możecie zobaczyć na zdjęciu. Kolejne obietnice producenta niestety nie zostały spełnione.
Miałam nadzieję, że podkład stanie się moim ulubieńcem, niestety nie tym razem. Mam mieszane uczucia, ponieważ zaraz po nałożeniu całkiem fajnie wygląda na skórze, ale nie mogę wybaczyć mu przyspieszonego świecenia się skóry i faktu, że żaden puder nie jest w stanie tego zniwelować. Być może sprawdziłby się lepiej u posiadaczek cery suchej/normalnej.
A Wy miałyście okazję stosować już ten podkład? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać jak sprawdził się u Was! :)
Ten mnie nie kusi, za to słyszałam o ich nowym podkładzie i mam na niego ochotę, podobno jest fajny.
OdpowiedzUsuńJest okej, ale bardzo płynny, wydaje mi się, że trochę za bardzo :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę i wiem ze nigdy nie kupię :)
OdpowiedzUsuńNie polecam :)
UsuńNie poraz pierwszy widzę, ale sama osobiście nie miałam okazji testować;)
OdpowiedzUsuńTaki średniaczek :)
UsuńSzkoda, że ci się nie sprawdził. To zawsze nieprzyjemne kiedy podkłady zawodzą. Też szukam takich, żeby już nie nakładać korektora :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się :)
UsuńDzięki za recenzję, będę go unikać. :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, po to tutaj jestem :D
UsuńNie używałam jeszcze tego podkładu. Teraz na lato zrezygnowałam z fluidów na rzecz podkładu mineralnego :D
OdpowiedzUsuńhttp://natalie-forever.blogspot.com/
Właśnie zastanawiam się nad podkładami mineralnymi, choć infallible daje radę w upały :D
Usuńnie używam podkładów :)
OdpowiedzUsuńhttp://kinasses.blogspot.com/
Zazdroszczę :)
UsuńOj szkoda, że się nie sprawdził. :(
OdpowiedzUsuńJa również żałuję, ponieważ byłam pewna, że będzie się dobrze sprawdzać :/
UsuńJa latem całkowicie unikam podkładów, jakoś źle się wtedy z nim czuję.
OdpowiedzUsuńWarto dać skórze oddychać :)
UsuńRzadko nakładam podkald - nie mam problematycznej cery i lekk BB spokojnei wysrtarczy, ale produkty NYXa bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cery, chociaż moja też już się powoli uspokaja :)
UsuńZ Nyxa mam tylko bronzer :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje? :)
Usuńjeszcze nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o cienie i pomadki to szczerze polecam :)
UsuńJa w ogóle jeszcze chyba nic nie miałam z NYX.
OdpowiedzUsuńMasz jakieś inne swoje ulubione firmy? :)
UsuńNa mojej cerze też się raczej by nie sprawdził! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://cakemonika.blogspot.com/ ;)
Niestety, szkoda :) Dzięki za zaproszenie!
UsuńNie miałam tego podkładu, a firmę kojarzę tylko z blogów.
OdpowiedzUsuńPlanujesz coś kupić w przyszłości, czy jednak nie? :)
UsuńOj niedobrze, że skóra zaczyna tak się świecić :( Niestety, też mam sporo podkładów, które zaraz po nałożeniu prezentują się cudownie, a po 3h jest koszmar :(
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńSzkoda że wchodzi w pory, raczej z tego powodu by się u mnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńDokładnie, wielki minus :/
UsuńNie używałam jeszcze podkładu tej marki, jednakże Twoja opinia będzie dla mnie przestrogą :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :) W tej cenie można już znaleźć całkiem w porządku podkłady.
UsuńCo proponujesz zamiast tego podkładu?Również mam problem z rozszerzonymi porami.
Usuńja bardzo rzadko zmieniam podkłady :) tego nie używałam i raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze produktów tej marki ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3
Amazing blog —AS ALWAYS— I really enjoy reading your contents! Much love!
OdpowiedzUsuń44 yrs old Engineer I Danielle Aldred, hailing from Haliburton enjoys watching movies like Chimes at Midnight (Campanadas a medianoche) and Inline skating. Took a trip to Tyre and drives a Chevrolet Corvette L88. ponizsza strona
OdpowiedzUsuńGreat Post
OdpowiedzUsuń