Cześć dziewczyny! Pewnie niejedna z Was widziała kiedyś na swojej twarzy, czarne, nieestetyczne kropki, które czasem potrafią spędzać sen z powiek :) Tak, są to zaskórniki, ale czy są nam one potrzebne? W dzisiejszym poście dowiecie się jak one powstają i czy można je skutecznie usunąć. Zainteresowane? Zapraszam do czytania! :)
JAK POWSTAJĄ ZASKÓRNIKI?
Zaskórniki, inaczej wągry powstają w wyniku zatkania ujścia mieszkowego. Mogą być niewielkie, ledwo zauważalne na twarzy. Czasami w ich obrębie tworzy się stan zapalny i w efekcie dochodzi do pojawienia się dużej, wypukłej krosty. Kiedy mamy rozszerzone pory, bardzo łatwo mogą dostać się tam zanieczyszczenia. Jeśli nasza skóra produkuje za dużo łoju, w połączeniu z brudem i martwymi komórkami powoduje zatkanie ujścia mieszkowego. W konsekwencji powstają wągry, które są często widoczne w postaci czarnych punkcików. Dlaczego czarnych? Łój i bakterie znajdujące się w naszych porach w połączeniu z powietrzem przybierają właśnie taki kolor. Wągry często występują u osób z cerą tłustą, mieszanią, jednak pojawiają się także u posiadaczek cery suchej. Jeśli problem jest nasilony najprawdopodobniej nie unikniemy wizyty u dermatologa - tylko on będzie wiedział, jakie specyfiki nam przepisać.
JAK USUNĄĆ WĄGRY?
Wągry siedzą głęboko pod skórą i niełatwo je usunąć. Podstawą jest odpowiednia i codzienna pielęgnacja skóry, a także :
1. PEELINGI - jest to najważniejszy etap pielęgnacji, ponieważ peelingi usuwają zrogowaciały naskórek, odblokowując przy tym ujścia mieszków włosowych. Obecnie na rynku jest cała gama peelingów przeciwzaskórnikowych, dlatego bez problemu znajdziesz coś dla siebie. Najważniejsza jest systematyczność. Peeling możesz wykonywać w zależności od swoich potrzeb :) Isntnieje szeroka gama delikatnych peelingów, które możemy wykonywać codziennie bez obaw, że przesuszymy naszą skórę.
2. MASECZKI - wybierajmy najlepiej te o właściwościach oczyszczających. Powinny zawierać w składzie zieloną glinkę lub drożdże, które regulują pracę gróczołów łojowych i działają antybakteryjnie. Możemy je nakładać po peelingu lub osobno :)
3. NIE WYDUSZAJ, STOSUJ PLASTRY NA WĄGRY - jest to jeden z najprostszych sposobów na pozbycie się wągrów. Ich działanie polega na tym, że usuwamy zanieczyszczenia w sposób mechaniczny, nie wyciskając ich przy tym samodzielnie. Nałożony plaster wysycha, a po jego ściągnięciu możemy zauważyć pozostałe na nim zanieczyszczenia, które zniknęły z naszej skóry :)
4. SOK Z CYTRYNY - radzi sobie świetnie w walce z zaskórnikami. Kilka razy dziennie pocieraj nim miejsca, na których występują wągry. Sok z cytryny nie tylko znacznie zmniejszy ilość wągrów, ale także je rozjaśni i sprawi, że staną się mniej widoczne.
5. NIE PRZETŁUSZCZAJ SKÓRY - jeśli tego nie potrzebujesz. Stosuj kosmetyki dobrane do potrzeb Twojej cery, w tym oczyszczające żele przeciw zaskórnikom np. firmy La Roche Posay :)
6. INHALACJE - jest to sposób, który nie przynosi u mnie oczekiwanych efektów, ale może któraś z Was skorzysta i będzie zachwycona. Saszetkę rumianku zalej wrzątkiem, przykryj się ręcznikiem i wykonuj inhalację około 10 minut. Para powinna otworzyć nam pory i momentalnie oczyścić nam skórę
7. WYBIERZ SIĘ DO KOSMETYCZKI - wiem, że wiele z Was woli działać na właśną rękę i ja też należę do tej grupy, ale jeśli Twoja twarz pokryta jest w dużym stopniu zaskórnikami, powinnaś wybrać się do kosmetyczki. Zaproponuje Ci serię różnych zabiegów, w tym oczyszczanie połączone z mikrodermablazją :)
Trzeba jednak pamiętać, że usunięcie wągrów nie będzie długotrwałe, jeśli na stałe nie wprowadzimy zmian w naszej pielęgnacji. Usuwanie nadmiaru sebum i złuszcanie, to dwa elementy, które w walce z wągrami odgrywają niezwykle ważną rolę.
Polecacie jakieś produkty na wągry? A może nie macie z nimi problemu? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :)
Niestety zmagam się z nimi i nic na nie nie działa.
OdpowiedzUsuńByć może musisz przeczekać ten czas lub zainwestować w jakiś bardzo dobry krem, co sądzisz? :)
UsuńJa lubię naparować, a potem założyć czarną maskę na wągry i wtedy na jakiś czas skóra czyściutka. Nie słyszałam o sposobie z cytryną :)
OdpowiedzUsuńStosowałam ją na rozjaśnienie przebarwień i pojedyncze krostki, muszę powiedzieć, że działa :)
UsuńJa niestety muszę z nimi walczyć :/
OdpowiedzUsuńWiem coś na ten temat, u mnie też niestety lubią się pojawić raz na jakiś czas :<
UsuńWalczę z nimi i to nierówna walka :(
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ciężko je pokonać, ale warto próbować :)
UsuńŚwietny poradnik. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńwalczymy, walczymy! swietny poradnik!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Dziękuję :)
UsuńJa akurat z wągrami nie mam problemu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina [blog]
To super :)
UsuńCiekawy, pełen inspiracji blog. Zdecydowanie zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Niki
nicoolsblog.blogspot.com
Bardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńNa szczęście nie mam tego problemu, ale siostrze przyda się ten wpis :)
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję, że choć trochę pomogę :)
UsuńNa szczęście nie mam problemu z wągrami :) Bardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńTo super, bardzo dziękuję! :)
UsuńJa niestety ciąglę się z nimi męczę...
OdpowiedzUsuńNiestety, mi też lubią wyjść raz na jakiś czas :<
UsuńJa zmagam się z zaskornikami zamkniętymi i na nie to już nie ma mocnych, muszę się wybrać do kosmetyczki :(
OdpowiedzUsuńOjej :( Mam nadzieję, że wizyta Ci pomoże :)
Usuńmnie pomaga jedynie manualne oczyszczanie:P
OdpowiedzUsuńWiem, że czasami kusi, ale pamiętaj, że możesz tym samym pogorszyć problem :(
UsuńFajnie to opisałaś, mam niestety ten problem na nosie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wypróbowałaś plastry? :)
UsuńBardzo ciekawy wpis. Polecasz jakieś plastry na wągry? Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) lubię te z Sephory :)
UsuńPeelingu nie powinno się stosować codziennie nie tylko dlatego, żeby nie przesuszyć skóry, ale głównie po to, by dać jej czas na regenerację.
OdpowiedzUsuńSama nie mam problemów z wągrami, u męża stosuję maskę rozpulchniajacą i plastry.
Są specjalnie przeznaczone peelingi właśnie do codziennego stosowania, które mają bardziej żelową konsystencję i zapewniam, że takie peelingi można stosować np. zamiast normalnego żelu :) Do codziennego stosowania nie poleca się stosować peelingów z większą ilością ziarenek, bo to właśnie one mogą naruszyć barierę ochronną naszej skóry. Z resztą każdy producent opisuje, ile razy tygodniowo można używać jego produkt i zazwyczaj warto sugerować się tym opisem i składem, jeśli ktoś ma o tym pojęcie. Ciesze się, że nie masz problemu z wągrami, myślę, że plastry to dobre wyjście :)
UsuńStosuję peelingi oraz domowe maseczki np z czerwonej porzeczki :)
OdpowiedzUsuńOooo, nie słyszałam jeszcze o tej maseczce :) Przynosi efekty? :)
UsuńZ wągrami zmagam się od wielu lat... stosowałam już chyba wszystko - peelingi, maseczki, toniki, plastry oczyszczające. Ostatnio byłam nawet na oczyszczaniu twarzy u kosmetyczki i od razu po zabiegu buzia pięknie wyglądała, a teraz widzę, że znowu się odnawiają :(
OdpowiedzUsuńojej, mam nadzieję, że niedługo miną już na dobre :<
UsuńWalczę odkąd pamiętam i nic. Teraz zapisałam się kosmetyczki na oczyszczanie bo wyglądam bardzo źle.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wizyta pomoże :)
Usuń