Cześć dziewczyny! Idzie wiosna, i zauważyłam, że moja skóra wokół nosa znowu zaczyna się nieprzyejmnie świecić. Zazwyczaj, gdy temperatury zaczynają rosnąć, zauważam nadmierne przetłuszczanie się skóry, dlatego postanowiłam zainwestować w nowy puder. Od dawna chciałam wypróbować ryżowy, ponieważ słyszałam o nim wiele dobrego i mój wybór padł na Wibo :) Niestety, zauważyłam, że tego typu pudry bardzo ciężko dostać stacjonarnie, dlatego ucieszyłam się, że ta firma postanowiła wypuścić nową serię. Czy puder spełnił moje oczekiwania? Odpowiem Wam w dzisiejszym poście :)
OPIS PRODUCENTA :
Opis jest krótki i rzeczowy, ale co tu nadmiernie opisywać. Producent zapewnia idealnie matowe wykończenie makijażu, odpowiednie dla każdego typu cery.
MOJA OPINIA :
Produkt dostajemy w przeźroczystym opakowaniu, które zawiera 5,5 gram produktu. Na początku pomyślałam sobie, że to trochę za mało, ale puder jest niezwykle wydajny, potrzeba jego niewielką ilość aby doskonale zmatowić całą twarz. Po 3 tygodniach jego codziennego stosowania nie zauważyłam prawie w ogóle zużycia, więc mam nadzieję, że starczy na kilka miesięcy. Puder jest bezzapachowy, transparentny i przyjemnie nakłada się go na twarz - co najważniejsze, nie osypuje się. Bardzo ładnie stapia się z podkładem i nie powoduje jego rozmycia bądź ważenia, nie tworzy efektu maski. Uważam, że puder doskonale nadaje się rownież do bakingu, choć do tego celu powstał jego brat - Banana Powder.
Czasami miałam problem z wydobyciem odpowiedniej ilości produktu przez wąskie dziurki, ale znalazłam na to sposób - wysypuję trochę pudru na wieczko i z niego nakładam produkt na gąbeczkę :) Jedynym minusem jaki zauważyłam, jest fakt, że nie posiada dołączonego do opakowania aplikatora, dlatego jeśli nie używamy pędzli musimy zaopatrzyć się same. Puder jako jeden w niewielu zmatowił moją twarz na około 6 godzin. Jestem bardzo zadowolona z tego efektu i z przyjemnością określam go mianem swojego ulubieńca. Za około 16 złotych dostaję wszystko, czego potrzebuję, mianowicie piękny i długotrwały mat.
A Wy miałyście już okazję przetestować ten puder? Co o nim sądzicie? A może macie swojego innego ulubieńca i chciałybyście się pochwalić? Piszcie koniecznie w komentarzach i jeśli macie jakieś pytania - z miłą chęcią na nie odpowiem :)
Tego pudru nie używałam, ale miałam z Wibo puder Fixing powder i byłam zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o tym pudrze dobre opinie :D Cieszę się, że Ci dobrze służył :)
UsuńWiele dziewczyn go sobie chwali ;)
OdpowiedzUsuńW tym ja! :D polecam wypróbować, jeśli będziesz miała okazję :)
UsuńJuż zapisałam na listę :)
UsuńCiesze się :) Daj znać, jak się sprawdza :)
UsuńNie znam go, ale jak będą promocje w Rossmannie to może się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :D Myślę, że wypróbuję jeszcze jego brata - banana powder, jestem ciekawa jak się spisze :)
Usuńlubię pudry ryżowe. miałam te z wyższej półki jak i z niższej cenowej każdy mi się spisał:) więc i po tego sięgnę:) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że się u Ciebie sprawdzają, ja również jestem bardzo zadowolona :) Bardzo dziękuję, wpadnę :)
UsuńTego jeszcze nie miałam, obecnie też mam puder ryżowy, ale innej firmy i też sobie go cenię :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że moim zdaniem pudry ryżowe są o niebo lepsze od pozostałych i żałuję, że tak późno się na niego zdecydowałam :D
Usuńchyba bede musiała przetestować :)
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Polecam z czystym sumieniem :D
UsuńLubię Wibo więc chętnie skuszę się na ten puder :-)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta firma bardzo mnie zaskoczyła, poprzednio podchodziłam do niej sceptycznie :)
UsuńMuszę kupić taki puder :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńGdy skończy się mój puder ryżowy z paese chętnie wypróbuję ten ;)
OdpowiedzUsuńA jak sprawdza Ci się ten z Pease? :) Słyszałam o nich wiele dobrego, ale podobno mają straszne opakowania, z którego większość pudru się wysypuje
UsuńOj nie znam się na pudrach :-)
OdpowiedzUsuńAle chętnie poczytam twojego bloga...
Pozdrawiam wiosennie :-)
Dziękuję ślicznie, również pozdrawiam :)
Usuńo, wygląda bardzo zachęcająco! i jaka cena! Chyba czeka mnie wycieczka do rossmanna hahah.
OdpowiedzUsuńOgólnie to produkty Wibo są bardzo spoko :D
Ola Brzeska blog
INSTAGRAM
Ciesze się, że Ci służą :) Polecam ten puder, nie zawiedziesz się :D
UsuńZ chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSkuszę się na niego podczas promocji w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńSuper, promocje -49% startują za miesiąc :)
Usuńczekam na nowy wpis! buziaki :)
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Bardzo mi miło, pojawi się jeszcze dzisiaj :) Będzie mowa o podkładach.. :)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW sumie nigdy nie miałam do czynienia z takim pudrem i muszę powiedzieć, że jest to dla mnie absolutna nowość. Jestem zdania, że fajnie jest cały czas testować nowe kosmetyki. Ja bardzo chwalę sobie te z firmy https://eveline.pl/ i jestem zdania, że na pewno jeszcze długo będę ich używała.
OdpowiedzUsuń